Zdjęcie: z otwartych źródeł
Stając się rodzicami, niestety nie jesteśmy odporni na błędy rodzicielskie, ale można tego uniknąć
Oczywiście, nie ma idealnych rodziców. Każdy z nas, począwszy od dzieciństwa, może doświadczyć pewnej urazy: ktoś był nielubiany, ktoś wręcz przeciwnie, był kochany. Stając się rodzicami, niestety nie jesteśmy odporni na błędy rodzicielskie, ale można tego uniknąć. Psycholog Karina Iszczenko na swoim Instagramie opowiadała o tym, jakie błędy w wychowaniu dzieci prowadzą do demotywacji.
Ciągła krytyka
Jeśli dziecko jest ciągle krytykowane i nieustannie wyrzucane za coś, może to prowadzić do niskiej samooceny i braku pewności siebie.
Konstruktywnej i rozsądnej krytyki oczywiście nie można anulować, jednak trzeba rozróżnić, czy wyrażasz swój stosunek do zachowania dziecka i chcesz wspólnie rozwiązać problem, czy po prostu oceniasz go i karzesz ostrymi słowami.
Porównanie z innymi dziećmi
Wielu psychologów od dawna nawołuje rodziców, aby przestali porównywać swoje dziecko z innymi: kolegami z klasy, sąsiadami, dziećmi przyjaciół, znajomymi.
Kategorycznie nie zaleca się mówienia dziecku, że inni są w czymś lepsi od niego, są lepiej wykształceni lub osiągnęli więcej. W rezultacie dziecko zaczyna myśleć, że jest gorsze nie tylko w czymś innym, ale ogólnie nieistotne jako osoba.
Zakaz wyrażania uczuć
Bardzo często, gdy dziecko płacze lub zachowuje się inaczej, niż chcą tego dorośli, słyszy się takie zwroty, jak: „nie krzycz”, „przestań histerię”, „zachowuj się przyzwoicie” itp. Zmuszasz w ten sposób dziecko do zatrzymania emocji w sobie, myśląc, że jego emocje są niepożądane, a to prowadzi do wycofania się i problemów z poczuciem własnej wartości.
Psycholog podkreśla, że uczucia każdego dziecka są ważne i należy nimi żyć, a nie walczyć.