Jabłonie starsze niż 10-15 lat wymagają dodatkowego odżywiania. Bez względu na to, jak bogata jest gleba, z czasem ulega ona wyczerpaniu i należy zastosować nawozy. Niektórzy ludzie rozrzucają obornik na pniach drzew, inni zbierają padlinę i pozostawiają ją do zgnicia. Pozostawienie padliny, zwłaszcza parcha, jest obarczone rozprzestrzenianiem się szkodliwych bakterii. Dzisiaj podzielę się z Wami tym, jak karmię moje stare jabłonie na mojej daczy.
W moim domku letniskowym rośnie kilka jabłoni, które mają ponad 30 lat. Na zdjęciu jabłoń odmiany „streifling”, która czeka na swoją kolej na radykalne przycięcie. Przycinanie rozpoczęliśmy od jabłoni Antonówka. Choć jabłka z tej jabłoni są pachnące i smaczne, to jej utrata nie byłaby dla nas krytyczna.
Po poważnym przycięciu „Antonówka” wyzdrowiała, a jabłka znów zaczęły rosnąć, a gałęzie rosły w ciągu 3-5 lat. To dowodzi, że jeśli masz na swojej działce bardzo stare jabłonie, nie powinieneś ich wycinać, lepiej je przyciąć i w razie potrzeby posadzić na nich inne odmiany.
Przejdźmy teraz do kwestii karmienia jabłoni we wrześniu-październiku (zgodnie z moim osobistym doświadczeniem).
Termin stosowania nawozu
Nawożenie stosuje się zawsze po zerwaniu jabłek, ważne jest oczyszczenie koła pnia drzewa. Jeśli nie spóźnisz się z aplikacją, termin przypada nie później niż 20 dni przed pierwszymi przymrozkami.
Ważne jest, aby nawóz stosować na wilgotną glebę, aby uniknąć poparzenia systemu korzeniowego. Jeśli jabłoń zaowocuje w tym roku, okrąg pnia drzewa owocowego powinien być wolny od opadłych liści.
Jakie nawozy nadają się do karmienia jabłoni?
Nawozów jest wiele, osobiście wybrałem dla siebie fosfor-potas, po jego zastosowaniu plon jabłoni zauważalnie wzrósł. To dokarmianie wpłynęło również na wielkość jabłek; w ostatnich latach jabłka zaczęły się zmniejszać i nawet odmładzające przycinanie gałęzi nie pomogło.
Wcześniej stosowałem głównie nawozy mineralne, takie jak popiół drzewny, superfosfat i sól potasową, dodając je do strefy korzeniowej jabłoni w określonych proporcjach na 1 metr kwadratowy. Jednak teraz wolę stosować specjalistyczne nawozy jesienne.
Na opakowaniu producent uprzejmie podał wszystkie składniki mineralne, nawet w procentach. To, co spodobało mi się w tym nawozie, to jego zbilansowany skład:
- 18% potasu,
- 5% fosforu,
- 8% wapnia,
- 2,5% magnezu,
- 12% siarki i 0,15% boru to wszystko, czego jabłoń potrzebuje jesienią.
Wielu ogrodników zaleca kilkukrotne nawożenie jesienią w odstępach dwutygodniowych. Można rozprowadzić nawóz wokół pnia, a następnie wsypać go do gleby, co jest preferowaną metodą, ale według mnie łatwiej jest wymieszać go z podlewaniem.
