W ekskluzywnej rozmowie z SE trenerka fitness Elena Sobol zauważyła, że monotonna postawa podczas pracy, pozycja siedząca i obciążenie niektórych grup mięśni to jeden z głównych problemów kierowców.
„Na stan psychofizjologiczny kierowców wpływa również ograniczona ruchomość stawów barkowych, hałas, migoczące światło i przekąski w drodze. Wszystko to prowadzi do zapalenia błony śluzowej żołądka, osteochondrozy, hemoroidów, zaburzeń widzenia i zapalenia stawów, które znajdują się na liście chorób prowadzenia pojazdów” – podkreślił ekspert.
Aby uniknąć rozwoju powyższych dolegliwości, specjalista zaleca wykonanie szeregu ćwiczeń. Można je robić w przerwach, np. w korkach.
„Obróć ręce zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a następnie przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Zaciśnij palce w pięści, następnie je rozluźnij i powtórz kilka razy. Nie zapomnij o ćwiczeniach oczu” – dodał trener.
Sobol zaleca także ściskanie i rozluźnianie pośladków, aby zmniejszyć ryzyko zastoju krwi w okolicy miednicy. Aby aktywować krążenie krwi i zwiększyć napięcie ciała, możesz wycofać, a następnie rozluźnić ścianę brzucha prasy.
„Dociskanie łopatek i dolnej części pleców do siedziska pomoże złagodzić napięcie kręgosłupa. Dociśnij je mocno, przytrzymaj przez 2-3 sekundy w stanie napięcia, a następnie rozluźnij. Aby zapobiec osteochondrozie szyjnej i barkowej oraz poprawić krążenie krwi w mózgu, unoś i opuszczaj ramiona na jedną minutę” – wyjaśnił ekspert.
Specjalista zalecił także rozciągnięcie szyi, a następnie jej rozluźnienie, bez unoszenia podbródka, w celu poprawy uwagi i koncentracji podczas jazdy.
„Pamiętaj, że ćwiczenia nie powinny odwracać uwagi od drogi! Jeśli o nich zapomnisz, lepiej kupić karnet na siłownię, popływać lub dodać wieczorną jogę do swojej codziennej rutyny” – podsumowała Sobol.