Zgnilizna owoców na jabłkach powoduje wiele niedogodności; przede wszystkim, jeśli zauważysz zgniliznę jabłek, usuń je natychmiast, zanim zdrowe jabłka zostaną uszkodzone. To pierwsza rzecz, którą należy zrobić, a dopiero potem przejść bezpośrednio do samego przetwarzania.
Jak traktować jabłoń jesienią?
Zgnilizna owoców może z łatwością zniszczyć cały plon jabłek. Zainfekowane jabłka na pierwszy rzut oka mogą wydawać się całkiem zdrowe, ale na pierwszy rzut oka. Wiosną, gdy tylko stopi się śnieg, a temperatura powietrza osiągnie +10 stopni, można rozpocząć wcześniejsze leczenie. Stosuj preparaty zawierające miedź, takie jak 3% mieszanka Bordeaux lub Oxychome. Każde dorosłe drzewo opryskujemy co najmniej 2 litrami przygotowanego płynu.
Kilka dni przed kwitnieniem spryskaj 1% roztworem mieszanki Bordeaux. Tydzień przed zbiorem rozcieńczyć 10 ml jodu w 10-litrowym wiadrze i spryskać.
Zgnilizna owoców, czyli monilioza, jest częstym zjawiskiem na jabłoniach i nikt nie jest na nią odporny. Niestety nie wykształciły się jeszcze całkowicie odporne odmiany jabłoni i trzeba będzie z tym walczyć metodami wymienionymi powyżej. Najgorsze w tej chorobie jest to, że atakuje jabłoń w okresie kwitnienia i część jajników po prostu odpada.
Grzyb może łatwo zimować na samej jabłoni, dlatego jesienią należy przeprowadzić kolejny zabieg mieszanką Bordeaux. Po kilku takich zabiegach grzyb powinien zniknąć, a jabłka będą zdrowe!
Należy również pamiętać, że wszystkie powyższe leki można stosować tylko w temperaturze powietrza +5 stopni. Dlatego nie należy zwlekać do pierwszych przymrozków i przeprowadzić zabieg z wyprzedzeniem.
( 15 oceny, średnie 3,53 z 5 )
Spodobał Ci się artykuł? Podziel się z przyjaciółmi: