Zdjęcie: z otwartych źródeł
Tak naprawdę po prostu wolimy wiedzieć, że nam na sobie zależy.
Czy zdarzyło Ci się kiedyś, że Ty i Twój partner kłóciliście się o drobnostki? A może nawet przyłapałeś się na myśleniu, że chcesz celowo dotrzeć do kogoś?
Psycholog Marina Ivanova mówi o wymianie emocjonalnej, bez której nie można sobie wyobrazić żadnego związku.
To ciekawe zjawisko wymiany emocjonalnej w związkach. Zazwyczaj na początku związku taka wymiana odbywa się poprzez flirt. Ale z biegiem czasu, gdy związek trwa latami, a do tego dochodzą codzienność, dzieci, sprawy, zamiast zażartej korespondencji przez telefon mamy listy zakupów czy suche fakty: „Spóźnię się do pracy, zjem obiad bez Ja.”
A teraz siedzimy i nie czujemy, że kontakt w parze jest utrzymywany. Tak nie wiadomo skąd biorą się te kłótnie, które potem tłumaczymy sobie albo złym położeniem gwiazd, albo PMS, albo pechowym dniem w kalendarzu księżycowym. Ale tak naprawdę wolimy po prostu wiedzieć, że nie jesteśmy wobec siebie obojętni.
Ważne jest, aby o tym pamiętać
- Ludzie mają tendencję do podświadomego doświadczania emocji o różnej intensywności i biegunowości, co oznacza, że nie zawsze możemy być szczęśliwi lub nieszczęśliwi. Intensywność emocji zmienia się, a naprzemienność warunkowo pozytywnych i negatywnych emocji nadaje życiu smak, jak przyprawy do potrawy.
- Nie ma potrzeby organizować swojego życia wokół zapobiegania kłótni. Ponieważ kontrola jest niesamowicie wyczerpująca. A umiejętność prowadzenia konfliktów bez osobistych zniewag jest bardzo przydatną umiejętnością.
- Ale nie ma potrzeby dolewać oliwy do ognia, jeśli w ogóle da się go ugasić. Jeśli uda Ci się uniknąć wywołania skandalu, będzie to dobra decyzja.
- Bądźcie zainteresowani sobą. Staraj się komunikować nie tylko na temat życia codziennego czy pracy, ponieważ zazwyczaj uniemożliwia to nam dostrzeżenie bliskiej osoby i pomaga w budowaniu relacji funkcjonalnych.
